sobota, 10 stycznia 2015

Trzy doliny.....

.... można powiedzieć tradycyjnie nawiedziliśmy na poczatku roku. Jak zwykle narty na Zvierovce czyli Hotel Primula, Rohacze, Oravice, baseny no i trzy doliny Spalena, Łatana, Ticha.
Piękna zima. W sobotę na starcie baseny w Oravicach a w niedzielę idziemy do Tetlikowej Chaty.
O ile sobota na basenach znakomita to niedziela to ciężki dzień. Balety do białego rana wiec wyszliśmy wedle 11. No i co zrobiliśmy krok natychmiast zaczęło sypać. No i z Chaty nici.Nici też ze zdjęć . Sypało tak że żal było aparat wyciągać. Dopiero przy Zvierovce odpuściło...

Z okien schroniska polana wyglądała tak....


... a przed schroniskiem tak....


Droga ze schroniska do Hotelu Primula pięknie zaśnieżona...



A w Hotelu lodówka.... za oknem...


Następnego dnia pogoda taka sama. śnieg , śnieg, śnieg. Część towarzystwa na narty na Rohace, my spieszeni na nartki albo nóżki. Z nartek nici bo kontuzja, więc Dolinę Łataną złataliśmy z Basią i Maruniem na pieszki . Zima zajebista !!!!!  I Gruszkówka tyż !!!







Następnego dnia wreszcie pogoda. na szczytach nad Primula piękne kolory....


Przed pożegnaniem Primuli cała ósemka oczywiscie ze mną z tyłu....


No i jedziemy do Oravic. Droga zaśnieżona niezwykle. Tak to wyglądało z okien samochodu Macieja....


Przed nami Zuberec....


W Oravicach tłumów niema. Cena duży mróz trzyma. Cześć z nas na narty, my z Basią i Maćkiem i Marunia w Tichą Dolinę...


Ticha Dolina....




Na końcu doliny leśniczówka...




Ticha jest fantastyczna na spacery po śniegu i przede wszystkim nartki !!!!




 Niestety wszystko co piękne kończy się szybko. Wiec krótki urlop na narty też. Przed nami droga powrotna. Ale jeszcze rzut oka na Tatry z okolic Suchej Hory...
 

A przed nami Hladovka...


Za nami Oravice z narciarzami....



No i oczywiscie nasze kochane, praworządne i samorządne korki na Zakopiance przy wjeździe do Krakowa ...



Zvierovka. 03.01.2015 - 06.01.2015