sobota, 5 stycznia 2013

Od Turbacza...

... Pusto w Gorcach, Wrzesień  ... kto z chodzących po górach naszych nie zna tych tytułów znaczy nie chodził po górach Z górą czterdzieści lat te melodie i teksty chodzą po górach razem z turystami. Napisał i skomponował Andrzej Mróz, zespół " Kociołek "  Piosenka turystyczna była zawsze obecna na szlakach. W różnym oczywiscie kształcie. Ale z końcem lat sześćdziesiątych wraz z wybuchem kultury studenckiej zaczęły tworzyć się przeglądy Bazuny i wiele innych spotkań właśnie piosenki turystycznej. Tworzyły się nowe melodie które do dzisiaj są przebojami na trasach turystycznych. Oczywiście  pewne trendy w tej muzyce też są, więcej teraz tzw. poezji śpiewanej niż turystycznej ale ostatecznie piosenka turystyczna to też poezja I to piękna. A Andrzej Mróz też korzystał ze znakomitych tekstów Harasymowicza czy innych poetów gór. Wczoraj mogłem usłyszeć Andrzeja wraz z towarzyszącymi im artystami w Pubie żeglarskim " Wręga " na Kazimierzu. I powiem tak że czułem się doskonale w tym klimacie. No ale jak może się czuć człowiek kiedy wchodzi w swoje dziecięce i młodzieńcze lata i przypominające dawne obozy i wyrypy górskie.
Od pięknego koncertu rozpoczął się ten mój rok górski  !!!

Andrzej Mróz w pubie " Wręga "









A jakby na Tołhaju znalazł się ktoś kto by tego nie znał to najlepiej czytając i oglądając niech posłucha...


1 komentarz:

  1. Piękny koncert, podczas którego z kolędą i piosenka turystyczną przeszliśmy z przewodnikiem Andrzejem Mrozem bajeczny szlak, tym razem nie w plenerze, ale w klimatycznej tawernie, gdzie przyroda na obrazach Elżbiety Łazowskiej i ogień z kominka podgrzewał atmosferę, a grzane wino smakowało doskonale!

    OdpowiedzUsuń