wtorek, 4 września 2012

Świat gitarą i poezją malowany...

... to tytuł koncertu jubileuszowego gitarzysty Ryszarda Styły. Koncert z okazji 40 lecia pracy artystycznej Ryśka został w całości poświęcony Wojtkowi Bellonowi, dedykowany jego rodzinie ( byli na sali w " Kijowie " ). Wojtek pewnie gdzieś też tam siedział sobie z boku, słuchał, pewnie śpiewał i brzdąkał na gitarze. A w powietrzu góry, Bukowina, zapach słońca i zbliżającej się jesieni. Ryszard przez szereg lat był muzykiem Wolnej Grupy Bukowina czyli zespołowi który wraz z Wojtkiem Bellonem  z muzyki o górach zrobił sztukę którą do dzisiaj słyszymy na szlakach turystycznych. 


 Malowanie poezji gitarą rozpoczął od ballady " Chodzą ulicami ludzie "


... Ryśkowi towarzyszył Bogusław Mietnowski na gitarze basowej 


.. a na bębnach i wszelakich " przeszkadzajkach " Jan Budziaszek od Skaldów...


... Adam Ziemianin na zawsze związany z Wolną Grupą Bukowina czytał swój nowy wiersz o " Barcelonie "



...  zagrali też Wojtek Jarociński i Wacek Juszczyszyn z WGB...

 


... Jurek Filar szalał ze swoim nowym utworem i legendarną Sambą sikoreczką...



... Basia Stępniak Wilk zaśpiewała z Ryśkiem Styłą po raz pierwszy...


... a Ela Adamiak śpiewała m. innymi " Blues o powrotach "


... Grzesiek Bukała śpiewał o Skrzypku Herzowiczu i zaśpiewał  legendarny " Elementarz "...



... Marcin Daniec to jedyny który nie śpiewał poezji ale jego monolog,  a jakże o piłce, to powiedzmy poezja satyry...




... raper Bohater czyli Paweł Dróżdż w znakomity sposób zinterpretował " Bukowinę " na jazzowo...


... Andrzej Poniedzielski i śpiewał i mówił doprowadzając do łez całą salę...



... Andrzej Sikorowski zaprezentował swój nowy utwór...


... a na finał wszyscy uczestnicy tego magicznego koncertu zaśpiewali " Rzekę "  która to melodia zawsze mi towarzyszy na górskich wyrypach...




Muszę nadmienić że na blogu nie zmieścili się wszyscy. Śpiewali jeszcze Tomek Wachnowski, Kasia Cygan, Szymon Zychowicz, Tadek Krok i Agata Rymarowicz, na klawiszach grali Andrzej Pawlukiewicz i Tadeusz Leśniak, Waldemar Gołębski grał na evi  zwanym alkomatem, na skrzypkach grał Tomasz Kosieradzki .

Magiczny koncert  !

03.09.2012 Kino Kijów " Świat gitarą i poezją malowany "

P.s.

Rzeka  w wykonaniu WGB 



3 komentarze:

  1. Byliśmy z żoną na tym koncercie w ramach wyjazdu z okazji 30.rocznicy naszego ślubu. Lepszy koncert nie mógł nam się zdarzyć. Poznaliśmy się w górach w chatce studenckiej. Koncert przeniósł nas do Krainy Łagodności, w czasy naszej młodości, studenckich rajdów, wspólnego śpiewania właśnie tych piosenek, które mieliśmy szczęście usłyszeć . Wbrew pozorom nie dopadła nas nostalgia lecz optymizm i radość, że te piosenki mimo upływu lat są nadal w obiegu i dzięki nim łatwiej wejść w dzień nowy.

    OdpowiedzUsuń
  2. To musiał być wyjątkowy wieczór. Magiczny i pełen dobrych emocji.
    Już same zdjęcia i opis dają nam tego namiastkę. Nietrudno się więc domyśleć jak niezwykłym przeżyciem było zobaczenie i usłyszenie tego na żywo.
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  3. KONCERT JAKICH MALO!!!!! MOZE ZDOLACIE ZEBRAC SIE JESZCZE WIELE RAZY W TAKIM SKLADZIE. WSZYSTKIEGO, WSZYSTKIEGO, GRATULACJE!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń