.... czyli co zrobić jeśli się ma do dyspozycji tylko jeden dzień wolny a chce się w góry. Na Jaworz w Beskidzie Wyspowym. Pasmo Jaworza i Sałasza to najbardziej na wschód wysunięte pasmo Beskidu Wyspowego. To trochę nietypowa góra jak na Beskid Wyspowy bo to jednak pasmo z dwoma szczytami Jaworz i Sałasz. A jak wiemy Beskid Wyspowy to jednak poszczególne szczyty. Najłatwiej dostać się tam smrodliwym samochodem, w zasadzie można podjechać pod sama przełęcz pod Jaworzem ale nie polecam. Lepiej podjechać samochodem na Skrętną, pojazd zostawić koło kościoła i prościutko powiedzmy grania na Jaworz. A po drodze fantastyczne widoki ( jak jest pogoda, ja miałem ) na Beskid Sadecki, Tatry, Gorce. Na Jaworzu stoi piękna wieża widokowa ( ostrożnie z wchodzeniem i całowaniem na wieży bo grozi zawrotem głowy ) skąd widoki jeszcze bardziej rozległe. Kto ma czas może iść dalej na sam szczyt Jaworza i dalej pasmem aż do Sałasza i zejść do Limanowej. Mnie nie było dane gdyż dysponowaliśmy tylko połówką dnia. Ale i tak warto było się wybrać. Naprawdę cudownie !!!
Na Jaworzu 06.10.2013 r.
Na Jaworzu 06.10.2013 r.
Pasmo Przechyby i Radziejowej z drogi na Jaworz...
Kamieniołom nad Męciną...
No i Tatry... wspaniałe widoki...
Wieża widokowa pod Jaworzem ...
Tatry, Tatry, Tatry...
Z Jaworza...
Szczyt Jaworza cały w Buczynie karpackiej...
Wieża pod Jaworzem raz jeszcze...
W stronę Skrętnej...
Prawie jak tapeta....
P.s Uwaga na wieży...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz