Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Jaworz. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Jaworz. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 10 października 2013

Na Jaworzu....

.... czyli co zrobić jeśli się ma do dyspozycji tylko jeden dzień wolny a chce się w góry. Na Jaworz w Beskidzie Wyspowym. Pasmo Jaworza i Sałasza to najbardziej na wschód wysunięte pasmo Beskidu Wyspowego. To trochę nietypowa góra jak na Beskid Wyspowy bo to jednak pasmo z dwoma szczytami Jaworz i Sałasz. A jak wiemy Beskid Wyspowy to jednak poszczególne szczyty. Najłatwiej dostać się tam smrodliwym samochodem, w zasadzie można podjechać pod sama przełęcz pod Jaworzem ale nie polecam. Lepiej podjechać samochodem na Skrętną, pojazd zostawić koło kościoła i prościutko powiedzmy grania na Jaworz. A po drodze fantastyczne widoki ( jak jest pogoda, ja miałem ) na Beskid Sadecki, Tatry, Gorce. Na Jaworzu stoi piękna wieża widokowa ( ostrożnie z wchodzeniem i całowaniem na wieży bo grozi zawrotem głowy  ) skąd widoki jeszcze bardziej rozległe.  Kto ma czas może iść dalej na sam szczyt Jaworza i dalej pasmem aż do Sałasza i zejść do Limanowej. Mnie nie było dane gdyż dysponowaliśmy tylko połówką dnia. Ale i tak warto było się wybrać. Naprawdę cudownie !!!  

Na Jaworzu 06.10.2013 r.  

Pasmo Przechyby i  Radziejowej z drogi na Jaworz...



Kamieniołom nad Męciną...


No i Tatry... wspaniałe widoki...


Wieża widokowa pod  Jaworzem ...


Tatry, Tatry, Tatry...


Z Jaworza...


Szczyt Jaworza cały w Buczynie karpackiej...








Wieża pod Jaworzem raz jeszcze...






W stronę Skrętnej...



Prawie jak tapeta....






P.s Uwaga na wieży...